Ford Focus ST Forum banner
21 - 40 of 102 Posts
Wczoraj w drodze do domu spojrzałem na swój - mam ten sam jaśniejszy prostokątny obszar, ale nie uważam, żeby mi to przeszkadzało. Podobnie jak w przypadku adaptacyjnych świateł drogowych, bardzo lubię patrzeć, jak się poruszają. Jeszcze tego porządnie nie przetestowałem, ale na 2 tygodnie przed świętami Bożego Narodzenia wracam do Wielkiej Brytanii i czeka mnie sporo nocnej jazdy, więc zobaczę, jak to działa. Oba moje mk3.5 miały adaptacyjne ksenony i kiedyś na krętej brytyjskiej drodze B zauważyłem, że światła nie skręcały wystarczająco szybko w zakrętach, więc często brałem wczesny wierzchołek, żeby je obrócić. Koledzy mówią mi, że adaptacyjny system mk4.5 jest połączony z mapą i kamerą, więc zacznie skręcać przed jakimkolwiek wkładem kierownicy. Brzmi jak czary, nie mogę się doczekać, żeby zobaczyć, jak to działa.
 
Discussion starter · #24 ·
Dzięki za aktualizację i przynajmniej wiem, że jaśniejsza prostokątna plama ma tam być. Sam ręcznie podniosłem światła i jest o wiele lepiej, a dolna część zacienionego obszaru jest teraz o wiele bliżej samochodów. Zrobiłem kilka nocnych przejazdów bez błysków, więc musi być dobrze👍👍
 
Dzięki za aktualizację i przynajmniej wiem, że jaśniejsza prostokątna plama ma tam być. Sam ręcznie podniosłem światła i jest o wiele lepiej, a dolna część zacienionego obszaru jest teraz o wiele bliżej samochodów.
Zrobiłem kilka nocnych przejazdów bez błysków, więc musi być dobrze👍👍
Jak je wyregulowałeś? Po prostu jestem ciekaw. Czy to po prostu śruba z kluczem imbusowym jak w mk3?
 
Czy nie byłoby lepiej zamienić noc w dzień? ;)
Zgaduję, że masz na myśli 'noc w dzień'?
Tak, dziękuję :ROFLMAO: Nie mam żadnego usprawiedliwienia, poza tym, że po prostu nie przeczytałem tego, co napisałem.

Są jednak niezwykle jasne, nie jestem pewien, ile mają lumenów, ale często dostaję błyski na światłach mijania, gdy jadę w górę lub w dół wzgórza, ponieważ ludzie wydają się nie rozumieć kątów. Ale bez spryskiwaczy.
 
Zrobiłem kilka nocnych jazd i na początku są dziwne, ale teraz się do nich przyzwyczaiłem. Miałem adaptacyjne światła w mk4 i były fantastyczne. Te potrzebują trochę czasu, żeby się do nich przyzwyczaić, ponieważ wydają się składać światło z kwadratów. Kiedy włączone są światła drogowe, czarne obszary wokół innych pojazdów są większe niż w poprzedniej wersji. To wszystko, co naprawdę zauważyłem. Wydają się tak samo jasne, a wysokość zgadza się z tym samym punktem w moim garażu. Jedyną inną rzeczą jest to, że adaptacyjne światła tańczyły, gdy włączałem samochód. Nie zauważyłem, żeby światła matrycowe to robiły, chociaż myślałem, że powinny się kalibrować po włączeniu samochodu. Poruszają się i przygaszają ok itp. podczas jazdy.
 
Czy ktoś miał jakieś problemy z automatycznym poziomowaniem reflektorów LED? Wstałem wczoraj o 5 rano, żeby dojechać na poranną trasę, która jest w większości wiejska i zauważyłem, że standardowe światła mijania świeciły dużo "niżej" i krócej niż zwykle - prawie jak światła przeciwmgielne - z pewnością nie oświetlały drogi przed nami tak daleko, jak normalnie....może usterka, ale mimo wszystko zauważalna?
 
Discussion starter · #33 ·
Czy ktoś miał jakieś problemy z automatycznym poziomowaniem reflektorów LED? Wczoraj o 5 rano wstałem, żeby dojechać do pracy rano, co w większości jest na wsi i zauważyłem, że standardowe światła mijania świeciły dużo "niżej" i krócej niż zwykle - prawie jakby działały światła przeciwmgielne - z pewnością nie oświetlały drogi przed nimi tak daleko, jak zwykle.... może usterka, ale mimo wszystko zauważalna?
Tak, u mnie zdarzyło się to już dwa razy, przełączyłem zapłon i za każdym razem same się skorygowały. Następnym razem zrobię zdjęcie, żeby pokazać je dealerowi, nie żeby coś się stało.
 
Czy ktoś miał jakieś problemy z automatycznym poziomowaniem reflektorów LED? Wstałem wczoraj o 5 rano, żeby dojechać do pracy rano, co w większości jest na wsi i zauważyłem, że standardowe światła mijania świeciły dużo "niżej" i krócej niż zwykle - prawie jak światła przeciwmgielne - z pewnością nie oświetlały drogi przed nimi tak daleko, jak zwykle....może usterka, ale mimo wszystko zauważalna?
Nie zauważyłem, ale teraz będę na to uważał.
 
Tak, moje zrobiły to już dwa razy, uruchomiłem zapłon i same się poprawiły za każdym razem. Następnym razem zrobię zdjęcie, żeby pokazać je dealerowi, nie żeby coś się stało.
Moje wróciły do normy dziś rano w drodze do pracy, więc musi to być sporadyczna usterka, skoro też ją miałeś! Dzięki za potwierdzenie, że nie zwariowałem i tego nie wyobrażałem sobie o_O 🤣
 
U mnie było tak samo wkrótce po tym, jak dostałem samochód. Zauważyłem, że po włączeniu świateł mijania czułem się, jakbym miał tylko około 3 metry światła przed sobą. Zauważyłem również, że we mgle musiałem wyłączyć adaptacyjne światła drogowe, ponieważ ciągle świeciły w mgłę. Wydaje się jednak, że ostatnio się poprawiło. Wydaje się, że mam lepszy zasięg na światłach mijania. Wcześniej w wątku wspomniano również o adaptacyjnych światłach drogowych. Moja żona ma Pumę i jej adaptacyjne światła po prostu włączają i wyłączają światła drogowe, jednak w Mk4.5 światła drogowe pozostają włączone, gdy nadjeżdża ruch i jednostka oświetleniowa wydaje się dostosowywać kwadraty światła wokół nadjeżdżających pojazdów. To bardzo dziwne i trzeba się do tego przyzwyczaić. Dziś wieczorem wiązka światła przesunęła się z nadjeżdżającego pojazdu i skierowała się w stronę białego znaku drogowego po lewej stronie pobocza. Światło odbiło się jednak od znaku i z powrotem w moje oczy. Po rozmowie z kilkoma kolegami z pracy wydaje się, że tak powinny działać adaptacyjne reflektory i jest to kwestia przyzwyczajenia się do tego. Nadal mam tendencję do wyłączania ich, gdy nadjeżdża ruch.
 
Więc po zrobieniu większej liczby jazd w nocy mogę powiedzieć, że gdybym nie miał adaptacyjnych świateł LED w mk4, powiedziałbym, że te matrycowe są naprawdę dobre, ale muszę przyznać, że wolę te adaptacyjne. Te za bardzo zaciemniają, gdy są na światłach drogowych, jeśli to ma sens. Najlepszym sposobem opisania tego jest to, że adaptacyjne światła zapalały się do tuż poniżej tylnej szyby, gdy były na światłach drogowych i wokół samochodu z przodu, nie oślepiając innych użytkowników drogi. Matrycowe światła całkowicie zaciemniają samochód z przodu i część drogi za nim. Nie mam pojęcia, dlaczego są tak zaprogramowane. Nawet na światłach mijania zapala się do tuż poniżej tylnej szyby samochodu z przodu, więc na światłach drogowych nie powinno zaciemniać więcej samochodu niż na światłach mijania. W każdym razie, to tylko mała drobnostka. Zgadzam się teraz, że to krok wstecz. Mały krok wstecz, ale jednak.
 
Po odbyciu większej liczby jazd nocnych mogę powiedzieć, że gdybym nie miał adaptacyjnych świateł LED w mk4, powiedziałbym, że światła Matrix są naprawdę dobre, ale muszę przyznać, że wolę adaptacyjne. Te za bardzo przyciemniają, gdy są włączone światła drogowe, jeśli to ma sens. Najlepszym sposobem opisania tego jest to, że adaptacyjne światła świeciły do ​​tuż poniżej tylnej szyby, gdy były włączone światła drogowe i wokół samochodu z przodu, nie oślepiając innych użytkowników drogi. Światła matrycowe całkowicie zaciemniają samochód z przodu, a także część drogi za nim. Nie mam pojęcia, dlaczego są tak zaprogramowane. Nawet na światłach mijania świeci do tuż poniżej tylnej szyby samochodu z przodu, więc na światłach drogowych nie powinno zaciemniać więcej samochodu niż na światłach mijania. W każdym razie, to tylko drobna wada. Zgadzam się teraz, że to krok wstecz. Mały krok wstecz, ale jednak.
Tak działają światła w moim C43 - tworzą zaciemniony obszar, który zaczyna się tuż za samochodem z przodu. Nie jestem do końca pewien, dlaczego uważasz to za problem, dlaczego chcesz, żeby światła świeciły tak wysoko na samochód z przodu? Wystarczy niewielkie uderzenie, aby światła poszły wyżej i oślepiały ich w lusterku.
 
Tak działają światła w moim C43 - tworzą zaciemniony obszar, który zaczyna się tuż za samochodem z przodu. Nie jestem do końca pewien, dlaczego uważasz to za problem, dlaczego chcesz, żeby światła świeciły tak wysoko na samochód z przodu? Wystarczy niewielkie uderzenie, żeby światła poszły wyżej i oślepiały ich w lusterku.
Prawdopodobnie nie wytłumaczyłem tego zbyt dobrze, ale adaptacyjne światła w mk4, światła mijania pozostawały na normalnej wysokości podczas jazdy, gdy światła drogowe zapalały się wokół samochodu z przodu. Nie oślepiając ich, ale oświetlając samochód tak, jakby światła drogowe nie były włączone. Uważam, że w przypadku świateł matrycowych nie ma potrzeby tworzenia czarnej plamy dla całego samochodu z przodu, gdy włączone są światła drogowe. Rozumiem, gdyby był daleko, ale jeśli samochód jest tylko kilka długości samochodu z przodu, to nie widzę powodu, dla którego światła mijania nie mogą pozostać na normalnej wysokości. Naprawdę nie wiem, jak inaczej to wytłumaczyć, poza tym, że z adaptacyjnymi światłami widać więcej niż z matrycowymi. Myślę, że adaptacyjne reagowały również szybciej niż matrycowe.
 
21 - 40 of 102 Posts